"PiS zwyciężyło"
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. kodeksu wyborczego oznacza zwycięstwo PiS - uważa pełnomocnik posłów tej partii przed TK Janusz Wojciechowski. Trybunał przychylił się w większości spraw do naszego wniosku - zaznaczył.
20.07.2011 | aktual.: 20.07.2011 13:26
- Wychodzę z poczuciem satysfakcji - powiedział Wojciechowski w przerwie środowego posiedzenia TK.
Jak zaznaczył, jest zadowolony z uznania przez Trybunał zarzutów PiS w zakresie dwudniowych wyborów oraz zakazu billboardów i spotów wyborczych. - TK podzielił też nasze zarzuty dotyczące kluczowych kwestii, a więc wprowadzenia kodeksu w życie w taki sposób, że aż do dnia zarządzenia wyborów wprowadzał on stan niepewności co do tego, według jakich przepisów wybory zostaną przeprowadzone - powiedział.
- Zaskoczył trochę sposób - jaki zastosował TK - wyjścia z tego impasu. Moim zdaniem, właściwym rozwiązaniem byłoby jednak wyeliminowanie Kodeksu wyborczego z tych wyborów, właśnie ze względu na tę niepewność, jaką wprowadził. No ale cóż, trzeba uszanować wyrok Trybunału w tej kwestii również - zaznaczył.
Przyznał, że PiS spodziewało się też innego orzeczenia w kwestii jednomandatowych okręgów do senatu. - PiS nie obawia się tych wyborów, nie chodziło nam o interes polityczny, tylko o to, żeby prawo było przestrzegane, a konstytucja nie była naruszana - powiedział Wojciechowski. Według niego, wybory w jednomandatowych okręgach, "to będzie bardzo ciekawa konfrontacja między największymi partiami, ale też szansa dla innych kandydatów". - Może będzie ciekawiej - dodał Wojciechowski.
Polityk nadal jest przekonany, że głosowanie przez pełnomocnika może być polem do nadużyć. Jak jednak zaznaczył, "nic się w końcu tak strasznego nie stało". - Część ludzi może skorzystać z instytucji pełnomocnika - dodał. - Myślę, że może trzeba będzie bardziej patrzeć na ręce uczestnikom procesu wyborczego i tyle - powiedział Wojciechowski.
Inni reprezentanci PiS przed TK, posłowie PiS Arkadiusz Mularczyk i Wojciech Szarama również są zadowoleni z większości rozstrzygnięć Trybunału.
W ocenie Mularczyka, m.in. utrzymanie możliwości emisji spotów i rozklejania billboardów jest bardzo ważnym rozstrzygnięciem i umożliwi partiom dotarcie do wyborców. - To zwycięstwo zdrowego rozsądku, dobrze, że nasz klub taki wniosek złożył, dobrze, że zapadło takie rozstrzygnięcie. Myślę, że to rozstrzygnięcie pozytywnie wpłynie na jakość naszej demokracji - powiedział dziennikarzom Mularczyk.
Szarama powiedział z kole, że jest zadowolony, iż nie przeszła - jak się wyraził "kuglarska sztuczka" - jaką byłoby dwudniowe głosowanie.
Posłowie PiS nie są jednak usatysfakcjonowani tym, że TK nie uchylił kodeksu na czas trwania najbliższych wyborów. Ich zdaniem, niepewność co do sposobu przeprowadzenia wyborów - o której mówił TK w swoim wyroku - trwała zbyt długo.
Również Mularczyk stwierdził, że TK pokazał w tym punkcie "pewną niekonsekwencję".