PolskaPiS zjednoczy lewicę?

PiS zjednoczy lewicę?

SLD i SdPl chcą startować razem w wyborach samorządowych. "Potem może jedna lewicowa partia" - zapowiada na łamach "Gazety Wyborczej" Grzegorz Napieralski, sekretarz generalny Sojuszu. Tylko wspólnie możemy przeciwstawić się rosnącemu w siłę PiS - uważają liderzy obu partii.

25.11.2005 | aktual.: 25.11.2005 08:03

Cel SLD - za jednym zamachem zmienić skompromitowany wizerunek partii, wygrać wybory samorządowe i wchłonąć słabnącą Socjaldemokrację.

Z kolei SdPl swój interes widzi tak - przyłączyć się do silniejszego, żeby przetrwać na scenie politycznej. Warunki współpracy podyktuje Sojusz, który wprowadził do Sejmu 55 posłów, ma pieniądze i biura. Sytuacja w SdPl jest odmienna: lawinowo odchodzą członkowie, nie wiadomo, czy partia dostanie 5 mln zł subwencji za rok 2004, bo jej sprawozdanie finansowe zawiera poważne błędy. Po przegranych wyborach SdPl likwiduje biura terenowe, utrzymywane dotąd przez 33 posłów - dodaje gazeta.

Z secesyjnego pałacyku w centrum Bydgoszczy zdjęto właśnie szyld Socjaldemokracji. Biuro natychmiast zajęło stowarzyszenie Ruch Społeczny Nasza Bydgoszcz.

Mówi informator "Gazety Wyborczej" z władz Sojuszu: Kluczem do sukcesu w całym kraju mają być lokalne stowarzyszenia, takie jak Nasza Bydgoszcz. Reputacja SLD się poprawia, ale nie na tyle, żeby wygrać pod tym szyldem wybory. Dlatego w każdym większym mieście powstanie stowarzyszenie o lokalnej nazwie. Założenia są takie, żeby stowarzyszenia nie wypowiadały się na tematy polityczne. Interesuje nas lokalność, interwencje społeczne, pomoc ludziom. Będziemy udzielać darmowych porad, organizować dyżury prawników, pomagać w wypełnianiu wniosków o zasiłki. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)