PiS odzyskuje poparcie
Prawo i Sprawiedliwość po chwilowym kryzysie odzyskuje poparcie. Obawy, że po powstaniu koalicji PiS straci, nie potwierdziły się. Najnowszy sondaż "Rzeczpospolitej" przeprowadzony został w ostatni weekend maja, podczas pielgrzymki papieża.
31.05.2006 | aktual.: 31.05.2006 05:42
Wyniki sondażu nie zaskakują - niemal wszystkie ugrupowania cieszą się poparciem zbliżonym do tego z końca kwietnia i połowy maja. Największą zmianę można zaobserwować u rządzącego PiS. O ile w końcu kwietnia partię braci Kaczyńskich popierało 29% badanych, o tyle w połowie maja, bezpośrednio po zawarciu koalicji PiS - Samoobrona - LPR, poparcie spadło do 25%. Według najnowszego sondażu PiS popiera już jednak 28% pytanych.
Niewielki spadek notowań dla PiS w połowie maja można było tłumaczyć obawami związanymi z zawarciem nowej koalicji. To mogło zniechęcić zwłaszcza elektorat na styku PiS i PO - komentuje socjolog Tomasz Żukowski. Powrót do wyższych notowań można z kolei tłumaczyć tym, że obawy związane z powstaniem koalicji się nie sprawdziły, a Samoobrona i LPR nie uzyskały dużego wpływu na rząd - dodaje.
Liderem sondażu jest Platforma Obywatelska. PO prowadzi w rankingu partii od kilku tygodni, chociaż jej notowania znacząco się nie zmieniają. W stosunku do badania z połowy maja zyskała jeden punkt procentowy.
Gdyby wybory odbyły się w ostatni weekend, swoich posłów do Sejmu miałyby szanse wprowadzić także Samoobrona i SLD. Partię Andrzeja Leppera popiera tylko 9% badanych. To strata o jeden punkt procentowy w stosunku do połowy maja. Na razie obecność w koalicji Samoobronie nie służy - komentuje dziennik.
Minimalny wzrost poparcia - o jeden punkt procentowy - odnotowuje natomiast SLD. Tym niemniej ugrupowanie kierowane przez Wojciecha Olejniczaka balansuje na granicy 5 procentowego progu wyborczego. Popiera je 7% respondentów.
Zgodnie z sondażem poza Sejmem znalazłyby się LPR i PSL. Obie partie popiera po 2% respondentów - czytamy w "Rzeczpospolitej". (PAP)