PiS i PO idą łeb w łeb
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w drugiej
połowie września, wygrałoby je PiS z 34-procentowym poparciem - wynika z
najnowszego ulicznego sondażu Polskiej Grupy Badawczej (PGB).
Drugie miejsce w rankingu zajmuje PO - 33%.
Według PGB do Sejmu dostałyby się jeszcze: koalicja Lewica i Demokraci - 16% oraz Liga Polskich Rodzin (z list komitetu LPR startować mają też politycy Unii Polityki Realnej i Prawicy Rzeczypospolitej)
- 7%.
Notowania PiS wzrosły o 1 pkt. procentowy w porównaniu z poprzednim sondażem. Natomiast poparcie dla PO wzrosło o 3%. Poziom poparcia dla koalicji LiD zmniejszył się o 2 pkt. procentowe, a notowania LPR nie zmieniły się.
W sondażu poza parlamentem znalazło się PSL - 4% (-1), a także Samoobrona - 4% - i Krajowa Partia Emerytów i Rencistów - 2%. Poparcie dla tych dwóch ugrupowań nie zmieniło się w porównaniu z sondażem ulicznym z pierwszej połowy września.
Prognozowany przez PGB podział mandatów wyglądałby następująco: PiS - 189 mandatów, PO - 175 mandatów, koalicja LiD - 71 mandatów, LPR - 23 mandaty, Mniejszość Niemiecka - 2 mandaty.
Sondaż przeprowadzono w dniach 18-19 września na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1022 osób powyżej 18. roku życia. Wyniki pomiarów uwzględniają odpowiedzi wszystkich respondentów, którzy byli zdecydowani, na jaką partię będą głosować.