ŚwiatPirat: rybacy zabili moich kolegów

Pirat: rybacy zabili moich kolegów

Załogi dwóch egipskich statków rybackich, które były od czterech miesięcy przetrzymywane przez somalijskich piratów, zbuntowały się przeciwko swoim porywaczom. Po zbrojnej akcji Egipcjanom udało się uciec na pełne morze - informuje agencja Associated Press. Według jednego z piratów, rybacy zabili dwóch jego kolegów.

Pirat: rybacy zabili moich kolegów
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | BADRI MEDIA

14.08.2009 | aktual.: 14.08.2009 14:59

Jak twierdzi pirat o pseudonimie Miraa, rybacy, używając maczet oraz innych narzędzi odebrali swym strażnikom broń palną i zabili co najmniej dwóch z nich. - Mogłem dostrzec leżące na statku zwłoki moich dwóch kolegów. Nie znam losu dziewięciu innych - oświadczył Miraa w rozmowie telefonicznej z AP.

Uprowadzone w połowie kwietnia statki przetrzymywano w pobliżu somalijskiego miasteczka Las Qorey nad Zatoką Adeńską. Jak oświadczył Jama Hussein, przedsiębiorca z Las Qorey, dowiedział się on od miejscowego rybaka, że egipskie statki odpłynęły w czwartek, prawdopodobnie zabierając pewną liczbę piratów jako zakładników.

Po uprowadzeniu egipskich jednostek rybackich niektórzy przedstawiciele władz Egiptu sugerowali, że porwanie było następstwem uprawiania nielegalnych połowów na wodach somalijskich.

Akwen ten jest bardzo zasobny w różne gatunki ryb, a ich rabunkowe połowy piraci przedstawiali przed laty jako uzasadnienie swych ataków. Twierdzili, że starają się ochronić źródło dochodów lokalnych rybaków.

Waleczna załoga

Najgłośniejszy przypadek walki porwanych marynarzy z piratami miał miejsce w kwietniu. Wówczas amerykańska załoga stawiała opór do momentu, kiedy jej kapitan oddał się w ręce porywaczy, aby ocalić życie swoich ludzi. Jednostki specjalne marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych uwolniły później kapitana i zastrzeliły kilku piratów, a jednego pojmały.

Turcy też pogonili piratów

Również załodze tureckiego statku towarowego udało się rano odeprzeć atak somalijskich piratów w Zatoce Adeńskiej - poinformowały tureckie służby morskie. Członkom załogi nic się nie stało.

Piraci przypuścili atak na masowiec Elgiznur Cebi z pokładu ślizgacza około godziny 4.45 czasu polskiego. Na pomoc zaatakowanym przypłynęła turecka fregata, uczestnicząca w natowskiej operacji zwalczania piractwa w tym regionie. Piratów udało się też odeprzeć dzięki pomocy niemieckiego śmigłowca.

Statek Elgiznur Cebi z 19 ludźmi na pokładzie płynął z Ukrainy do Arabii Saudyjskiej.

W zeszłym roku somalijscy piraci zaatakowali ponad 130 jednostek handlowych, o 200% więcej niż w 2007 roku - wynika z doniesień Międzynarodowego Biura Morskiego.

Obecnie somalijscy piraci przetrzymują mniej niż 10 statków.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
rybacyegiptsomalia
Zobacz także
Komentarze (0)