Około 200, w większości martwych pingwinów Magellana znaleziono na plaży w Urugwaju. Zwierzęta są ofiarami wycieku ropy powstałego w wyniku kolizji dwóch statków transportowych. Te, które przeżyły były poważnie odwodnione i miały problemy z utrzymaniem równowagi. Wszystkie zostały umyte detergentami w ośrodku SOS Marina Fauna - skąd za ok. 45 dni wrócą na wolność.