Pilot pod wpływem alkoholu?
Straż graniczna uniemożliwiła wylot samolotu z Poznania do Monachium. Jak dowiedziało się Radio Merkury, funkcjonariusze straży mieli podejrzenia, że pilot był pod wpływem alkoholu.
Według Bogdana Sobczaka, komendanta poznańskiej placówki straży granicznej, badanie alkomatem wykazało 0,19 mg/l, czyli prawie 0,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Zaprzecza temu rzecznik LOT Leszek Chorzewski. Mówi on, że badanie nie wykazało przekroczonej normy. Dodaje, że również badanie krwi nie wykryło alkoholu. Straż graniczna odpowiada, że testy wykonano dopiero po czterech godzinach.
Rzecznik LOT powiedział, że firma wyjaśnia sprawę, a wobec pilota na razie nie wyciągnięto żadnych konsekwencji. Samolot nie odleciał, ponieważ nie udało się skompletować załogi zastępczej. Pasażerom przepisano bilety na inne dni.