Pijany chciał wozić ludzi
W Przemyślu policjanci zatrzymali taksówkarza, u którego alkomat wykazał 1,34 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Odebrano mu prawo jazdy.
Będąc w takim stanie kierowca już pierwszego pasażera mógł zawieźć... na tamten świat - powiedział rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie podinsp. Wiesław Dybaś. Taksówkarzowi grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Na jednej z przemyskich ulic uwagę funkcjonariuszy zwróciła taksówka, której kierowca wyprzedzał inne pojazdy przecinając podwójną linię ciągłą. Sposób prowadzenia samochodu i łamanie podstawowych przepisów spowodowało, że policjanci zatrzymali podejrzanie zachowującego się taksówkarza. Okazał się nim 46-letni mieszkaniec Przemyśla, od którego wyraźnie czuć było zapach alkoholu. Mężczyzna zdążał właśnie na postój taksówek, chcąc rozpocząć pracę.