Pieniądze objęte kwarantanną
W związku z zagrożeniem SARS chińskie banki
zamierzają robić coś, co zwykle nie spotyka się z aprobatą władz:
chcą prać pieniądze, tyle że w tym wypadku chodzi o... gruntowną
dezynfekcję, a nie o legalizację fortun z nielegalnych źródeł.
29.04.2003 | aktual.: 29.04.2003 12:21
Chiński Bank Przemysłowo-Handlowy objął już wszystkie pieniądze 24-godzinną kwarantanną w nadziei, że znajdujące się na nich wirusy wyginą, zanim banknoty wrócą do obiegu.
W City Commercial Bank of China podczas kwarantanny pieniądze są jeszcze dodatkowo czyszczone i przez godzinę "leżakują" w promieniach ultrafioletowych.
Nie opisano dotąd przypadku zarażenia się SARS przez kontakt ze skażonymi pieniędzmi, ale eksperci ostrzegają, że kontakt z przedmiotami, którymi posługiwali się chorzy, może spowodować zakażenie. Częste mycie rąk jest więc podstawowym środkiem zapobiegawczym.
SARS zabił na świecie co najmniej 330 osób w prawie 30 krajach. Liczbę zarażonych szacuje się na 5,5 tys.