Pieniądze albo szlaban
Kierowcy przejeżdżający ulicą Pojdy w
Książenicach, biegnącą z Rybnika do Knurowa, 1 listopada mogą się
na środku drogi natknąć na szlaban, ostrzega "Dziennik Zachodni".
Blokadę zamierza ustawić Maksymilian Szala, właściciel działki,
przez którą biegnie ulica.
21.10.2006 | aktual.: 21.10.2006 01:34
Szalowie od początku lat 90. walczą z kolejnymi urzędami o odszkodowanie za cztery ary działki, przez które biegnie droga powiatowa. Dawny zarządca ulicy, Dyrekcja Okręgowa Dróg Publicznych w Katowicach, przyznał, że właścicielom należy się odszkodowanie za zajęcie czterech arów ich ziemi pod publiczną szosę. W tym roku starostwo powiatowe w Rybniku (obecny zarządca ulicy) orzekło jednak, że żadnych pieniędzy Szalowie nie dostaną, bo... za późno złożyli wniosek.
W lutym zdesperowani mieszkańcy Książenic, którzy od lat czekają na obiecane pieniądze, wynajęli radcę prawnego. Mecenas zapowiada, że 1 listopada na ulicy Pojdy pojawią się dwa szlabany i zostanie zgłoszona działalność gospodarcza po to, by każdy samochód płacił za przejazd 2 złote. To będzie złamanie prawa i będziemy zmuszeni wezwać policję- odpowiada starosta. (PAP)