PolskaPielęgniarki - w środę strajk

Pielęgniarki - w środę strajk

Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych zapowiada 4-godzinny strajk na 13 grudnia br. Przewodnicząca Regionu Mazowsze OZZPiP Longina Kaczmarska powiedziała, że strajku może nie być, ale pod warunkiem, że rząd zagwarantuje pielęgniarkom 500 zł podwyżki.

Rząd utrzymuje, że doraźnych podwyżek dla pielęgniarek i położnych nie będzie. Chce jedynie doprowadzić do ustalenia gwarancji wzrostu płac - tak jak w sektorze przedsiębiorstw.

Kaczmarska pytana, na jakiej podstawie prawnej pielęgniarki mają otrzymać podwyżki odpowiedziała, że "podstaw prawnych jest bardzo dużo".

Tymczasem jak wynika z badań przeprowadzonych na Mazowszu pod koniec 2000 r., pielęgniarki mniej zarabiają, są coraz starsze, a ich zawód jest postrzegany jako mało atrakcyjny.

Realnie w br. płace pielęgniarek pozostały na tym samym poziomie co rok wcześniej, położnych realnie spadły o 3,5%. Zdaniem badających, można się spodziewać w najbliższym czasie tzw. negatywnej selekcji do zawodu pielęgniarek i położnych oraz podwyższenia kosztów usług pielęgniarskich, ze względu na to, że część funkcji pielęgniarek będzie się przekazywało lekarzom.

Tymczasem 200 pielęgniarek głoduje w Szpitalu Klinicznym nr 1 w Zabrzu. 61 kobiet, głównie z grupy, która rozpoczęła głodówkę sześć dni temu, trafiło z powodu osłabienia do innych szpitali.

Od soboty nie wznowiono rozmów między protestującymi a dyrekcją. Obie strony usztywniły stanowiska. Pielęgniarki domagają się 250-złotowych podwyżek. Dyrektor zaproponował im 130 zł netto od 1 grudnia oraz zróżnicowane podwyżki od 30 do 120 zł od stycznia, w zależności od sytuacji kliniki, w której pracują.

Władze "Solidarności" wyraziły opinię, że żądania płacowe pielęgniarek i położnych mogą wywołać wiele negatywnych skutków dla innych pracowników służby zdrowia.

Z całym szacunkiem pochylamy się nad postulatami związku pielęgniarek i podzielamy w bardzo dużym stopniu potrzebę podwyższania płac dla tego środowiska - powiedział wiceprzewodniczący KK NSZZ "Solidarność" Janusz Śniadek.

Jego zdaniem postulaty pielęgniarek mogą też ułatwić doprowadzenie do upadłości zakładów leczniczych, a potem ich przyspieszoną prywatyzację w taki sposób, że będą potem w nich panowały "barbarzyńskie stosunki pracy".(an, and)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)