Pięciu strażaków było potrzebnych do transportu zwłok mężczyzny ważącego 254 kilogramy - poinformował rzecznik prasowy miejscowej straży pożarnej.
27-letni mężczyzna zmarł w swoim domu w Rhydyfelin w południowej Walii. Nieznane są przyczyny jego śmierci, ale lokalne władze wykluczają wątek kryminalny.