Dziecko podeszło do psa przywiązanego do budy na podwórku dziadka i głaskało zwierzę. Nie wiadomo co było przyczyną nagłej agresji czworonoga - powiedziała rzecznik świętokrzyskiej policji Karolina Sot.
Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia. Rodzinie ofiary doraźnej pomocy udziela policyjny psycholog.
Źródło artykułu: 