Wiceminister podkreślił, że obecnie najważniejszym celem w działaniach rządu jest dostosowanie możliwości wydobywczych górnictwa do rzeczywistych potrzeb. Piechota przyznał, że działalność najmniej rentownych kopalni będzie musiała zostać wygaszona, co jest procesem poprzedzającym likwidację.
Wiceminister powiedział, że obecnie w górnictwie zatrudnionych jest 138 tysięcy osób i dlatego nie można zamknąć wszystkich kopalni i zacząć importować węgiel, co z ekonomicznego punktu widzenia byłoby bardziej korzystne. Wiceminister podkreślił, że na rynku pracy nie ma tylu ofert pracy dla ludzi zwalnianych z kopalni.