Pekin nie nadaje się do życia
Pekin nie nadaje się do życia - stwierdzili
uczestnicy ankiety przeprowadzonej przez ośrodek badania
opinii publicznej Horizon Group. Dające się we znaki mieszkańcom
mankamenty stolicy Chin to zanieczyszczone powietrze, rosnące
czynsze i zapchane samochodami ulice.
Pekin nie zmieścił się nawet w pierwszej dziesiątce ośrodków, o których Chińczycy mają dobre zdanie. Chińska metropolia zajęła w tym rankingu dopiero 15. miejsce. Uznania w oczach ankietowanych nie znalazły także znane centra przemysłowe - Tianjin i Shenzhen.
Sondaż wykazał też, że Chińczycy najbardziej chcieliby mieszkać w mieście Dalian, w północno-wschodnich Chinach, oraz w Xiamen, stolicy prowincji Fujian, na wschodzie kraju. Wiele dobrego słyszeli także o Mianyang w Syczuanie i o stolicy tej prowincji, Chengdu.
Następne lokaty w badaniu zajęły Wuhan i Hangzhou, stolice prowincji Hubei i Zhejiang. Za nimi zaś uplasowały się: Szanghaj, Nanjing, Chingdao oraz Chongqing.
O opinię pytano 3434 Pekińczyków w wieku od 18 do 65 lat oraz dodatkowo 1604 inwestorów krajowych i zagranicznych.
W Chinach jest 660 miast, w których mieszka 41% ludności; w 2020 roku odsetek ten ma sięgnąć 60%.
Henryk Suchar