Pęczak chce głosować w Sejmie
Aresztowany poseł Andrzej Pęczak chce uczestniczyć w głosowaniach w Sejmie. List w tej sprawie wysłał do marszałka Józefa Oleksego. Poseł domaga sie też dostarczania mu materiałów sejmowych, stenogramów z obrad oraz kontaktu ze swoim biurem poselskim.
14.12.2004 | aktual.: 14.12.2004 13:11
Marszałek Oleksy w rozmowie z dzienikarzami przyznał, że jest teoretyczna możiwość, by Andrzej Pęczak z łódzkiego aresztu przy Smutnej przyjeżdżał na Wiejską. Prawo nie zabrania bowiem aresztowanemu parlamentarzyście wykonywania obowiązków poselskich. Dopiero ostatnio Prezydium Sejmu przygotowało projekt zmian, których celem ma być zawieszanie aresztowanego posła w pełnieniu mandatu.
Projekt ma zostać uchwalony jeszcze w grudniu. Do tego czasu jednak w Sejmie odbędzie się wiele głosowań, w których Pęczak chce uczestniczyć. Jest problem, a ja nie jestem cudotwórcą, tylko legalistą - powiedział Oleksy. Zauważył jednak jednocześnie, że o każdym wyjsciu aresztowanego na przepustkę decyduje prokurator
W poniedziałek Prezydium Sejmu podjęło decyzję o zawieszeniu wypłaty diety i uposażenia poselskiego posłowi Pęczakowi.