Pawlak może więcej?
Nie będzie śledztwa w sprawie Waldemara Pawlaka, który w ostatnich latach nie ujawnił w swoich oświadczeniach majątkowych kilku posad. Taką decyzję podjęła warszawska Prokuratura Okręgowa.
Prokurator Monika Lewandowska, rzecznik prasowy warszawskiej prokuratury, powiedziała, że śledczy nie znaleźli podstaw do wszczęcia postępowania w sprawie Pawlaka. Odmówiła również podania bliższych szczegółów.
Utajnienie sprawy Pawlaka dziwi, bo wszystkie oświadczenia majątkowe polityków są jawne i dostępne w internecie. Waldemar Pawlak nie ujawnił w oświadczeniach m.in. faktu kierowania radą nadzorczą Mostostalu Słupca, należącego do dewelopera Dariusza Wechty oraz posad w kilku spółkach i fundacjach.
Waldemar Pawlak bierze udział w wyborach prezydenckich. Pod jego kandydaturą podpisało się blisko 200 tysięcy osób. Komitet kandydata PSL był pierwszym, który złożył w Państwowej Komisji Wyborczej wymaganą liczbę podpisów. Waldemar Pawlak zaproponował formułę prezydentury, która ma się opierać na haśle - dialog i porozumienie. Kandydat PSL przyznał, że takie podejście ma zapewnić, iż prezydent będzie łączył różnorodność i złożoność polityki oraz naszej opinii publicznej.