Paweł Kukiz: chcę zmienić system
Nie interesuje mnie kariera, ja chcę zmienić system, mówi Paweł Kukiz w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej". I zapowiada, że "PiS wygra wybory, ale praktycznie rządzić nie będzie. Znowu się zrobi kocioł i będziemy mieli przedterminowe wybory".
Obszerny fragment wywiadu dotyczy Ukrainy. - Wielka polityka, mówi Kukiz, odbywa się na linii Rosja - Niemcy, bez udziału Polski. My najpierw powinniśmy się zająć odbudową państwa, bezpieczeństwa wewnętrznego, reformą Polski, a nie zaczynać od reformowania świata, od wtrącania się w sprawy Ukrainy.
Na uwagę gazety, że jeszcze niedawno brał czynny udział w pomocy dla Ukrainy, Kukiz odpowiada, że w momencie kiedy Ukraińcy ogłosili UPA bohaterską armią, a Petro Diaczenko, który dowodził Ukraińskim Legionem Samoobrony i brał udział w pacyfikacji powstania warszawskiego, został okrzyknięty bohaterem narodowym Ukrainy, to jego pomoc dla tego kraju się skończyła.
Zdaniem Kukiza Biuro Bezpieczeństwa Narodowego powinno "dać temu naszemu nowemu prezydentowi informacje: 'Nie mieszaj się teraz w sprawy Ukrainy, bo tam jest antypolski klimat'. Oni są prawie tak oszołomieni, jak wtedy, kiedy doszło do rzezi wołyńskiej", szokuje rozmówca "DGP".