Papież krócej na Słowacji?
Czterodniowa wizyta Jana Pawła II na Słowacji może być skrócona ze względu na stan zdrowia papieża - spekulują słowackie gazety. Nie ma takiej
potrzeby - mówi rzecznik słowackiego episkopatu Marian Gavenda.
12.09.2003 | aktual.: 12.09.2003 08:00
Obecnych na lotnisku podczas powitania zaskoczył pogorszony stan zdrowia papieża. Ręce mu się wyraźnie trzęsły i miał problemy z artykulacją. Z krótkiej mowy powitalnej udało mu się powiedzieć tylko kilka słów, resztę przeczytał jego przedstawiciel - przypomina "Narodna Obroda".
Z samolotu wyjechał na wózku. Podczas ceremoniału powitania i odegrania hymnów państwowych siedział, sprawiając wrażenie zmęczonego - ręką podpierał głowę - dodaje "Sme".
Także w Trnawie musiano papieża zastąpić - napisała "Pravda". Tekst powitania wiernych w katedrze - w imieniu Jana Pawła II - odczytał kardynał Jozef Tomko - przypomina dziennik.
Nie ma potrzeby skracania wizyty Jana Pawła II na Słowacji - twierdzi Marian Gavenda. Równocześnie jednak dopuszcza możliwość, że może dojść do skrócenia czy też uproszczenia programu, gdyby papież nie czuł się dobrze.
Słowackie media cytują agencję Reutera, która przypomniała, że dotychczas Jan Paweł II odmawiał pomocy przy czytaniu swoich wystąpień w obcych językach i podkreśliła, iż język słowacki jest bardzo podobny do polskiego.
Według agencji DPA - cytowanej przez słowackie media - papież jeszcze nigdy nie był tak słaby, jak w czwartek w Bratysławie. To już jego 102. pielgrzymka podczas 25 lat pontyfikatu. Czyżby ostatnia? - pyta retorycznie agencja.
Jan Paweł II przybył na Słowację w czwartek. W piątek odprawi mszę św. w Bańskiej Bystrzycy, w sobotę w Rożniawie, a w niedzielę - przed powrotem do Rzymu - w Bratysławie.