Palestyńczyk zabity przy punkcie kontrolnym
Jeden Palestyńczyk został zabity, a drugi poważnie ranny w czwartek, gdy żołnierze izraelscy otworzyli ogień do ich samochodu, którym usiłowali sforsować punkt kontrolny na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Zabity Palestyńczyk jest 1000 śmiertelną ofiarą w ciągu 14 miesięcy, jakie minęły od początku intifady - palestyńskiego powstania przeciwko izraelskiej okupacji.
Palestyńscy świadkowie twierdzą, że dwaj mężczyźni, zirytowani długim czekaniem w punkcie kontrolnym w Dolinie Jordanu, zbliżyli się do szlabanu i usiłowali przejechać bez kontroli. Wówczas żołnierze izraelscy ostrzelali samochód, zabijając jednego i raniąc drugiego mężczyznę. Ranny został przetransportowany helikopterem do izraelskiego szpitala.
W czwartek wieczorem dwaj Izraelczycy zostali ranni od kul palestyńskich na północy Zachodniego Brzegu - podało izraelskie radio. Do incydentu doszło koło miejscowości palestyńskiej Bakaa al-Szarkije (25 km na północny zachód od Nablusu), w pobliżu linii demarkacyjnej z Izraelem.
Izrael wprowadził blokady wojskowe palestyńskich miast i wiosek na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy, kiedy we wrześniu 2000 roku wybuchła intifada. (aka)