Na miejscu pozostało około dziesięciu cudzoziemców, którzy przybyli do Bazyliki, by w ten sposób zademonstrować poparcie dla oblężonych tam przez armię izraelską Palestyńczyków.
Nie jest jasne, dlaczego pacyfiści nie chcą opuścić kompleksu, w którym nie ma już Palestyńczyków. Jak podaje agencja Reuters, mediacje między cudzoziemcami a izraelskimi żołnierzami prowadzą księża z Bazyliki. Wcześniej jerozolimskie źródła sugerowały, że pacyfiści zostaną deportowani z Izraela.(ck)