Palestyńczycy ponownie atakują
Sześciu Izraelczyków zginęło, a trzech zostało rannych podczas palestyńskiego ataku na zabudowania żydowskie na Zachodnim Brzegu Jordanu. Niekóre źródła mówią, że zginęły co najmniej 4 osoby, a kilka zostało ciężko rannych.
Zamach przeprowadzono w wiosce Ein Arik niedaleko administrowanego przez Palestyńczyków Ramallah. Według agencji DPA, armia izraelska nałożyła zakaz rozpowszechniania informacji na temat ataku, ponieważ ofiarami byli najprawdopodobniej żołnierze. Wiadomo jednak, że palestyńscy zamachowcy otworzyli ogień z broni maszynowej. Niewykluczone, że udało im się uciec.
Krótko po zamachu - który zdaniem analityków był bardzo dokładnie przygotowany - nad ostrzelaną wioskę natychmiast przyleciały izraelskie śmigłowce wojskowe. Ponadto, palestyńscy świadkowie informują o przemieszczaniu się artylerii izraelskiej wokół Ramallah, a szczególnie dzielnicy tego mista - A-Tire.
Na terenie, gdzie znajduje się siedziba przywódcy Palestyńczyków Jasera Arafata słyszano wiele strzałów.
Zdaniem obserwatorów, obecny zamach palestyński może wywołać poważną i szeroko zakrojoną akcję odwetową Izraela.(iza)