Palestyńczycy boją się ataku
Rozmieszczenie przez Izrael dodatkowych sił na Zachodnim Brzegu dowodzi, że chce on zaatakować władze Autonomii Palestyńskiej i wciągnąć obie strony w objęcia przemocy - oświadczył w środę przedstawiciel Autonomii.
18.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zdaniem władz palestyńskich, przegrupowanie wojsk to najlepszy dowód, że Izrael nie zamierza dotrzymać postanowień rozejmu, wynegocjowanego przez Stany Zjednoczone. Celem tego porozumienia jest zakończenie izraelsko-palestyńskich starć.
Tak olbrzymia liczba wojskowych oddziałów, czołgów i ciężkiej artylerii ma tylko jeden cel - atak na Autonomię i zdanie ciosu palestyńskiej odrębności narodowej - podkreślił doradca Arafata Abdel-Rahman.
Według dowództwa izraelskiej armii, koncentracja wojsk jest odpowiedzią na nową spiralę przemocy, w tym pierwszy od 10 miesięcy atak Palestyńczyków przy użyciu dział moździerzowych.
Kilka dni temu światowe media informowały, że władze Izraela planują atak i zajęcie Strefy Gazy, oraz faktyczną likwidację Autonomii Palestyńskiej. Izraelczycy zdementowali tę informację.(mis)