Polska"Pakt trzech" - wielka biała plama

"Pakt trzech" - wielka biała plama

Pakt stabilizacyjny przybrał postać pękatego worka, do którego sygnatariusze wrzucali wszystko bez ładu i składu - pisze publicysta "Pulsu Biznesu" Jacek Zalewski.

Komentując tryb podpisania paktu trzech partii, premier Kazimierz Marcinkiewicz porównał reakcje mediów do koncentrowania się widza na czarnym punkcie, umieszczonym przez artystę na wielkim białym obrazie - i zaproponował spojrzenie całościowe.

Tym samym - pisze Zalewski - szef rządu dowiódł, że stać go na samokrytycyzm będący przerywnikiem RP-owkskiego samozachwytu. Swoim autorytetem potwierdził nasze przypuszczenia, że pakt jest wielką białą plamą - czytamy w dzienniku.

Formalnie obejmuje ponad 150 hasłowo wymienionych ustaw. W pierwotnej wersji jarosława Kaczyńskiego było ich zaledwie kilkanaście, ale w końcu pakt przybrał postać pękatego worka do którego sygnatariusze wrzucali wszystko bez ładu i składu, przyciśnięci terminem. Utrzymana jednak została ogromna dysproporcja pomiędzy wkładem PiS a jego "sióstr mniejszych", czyli Samoobrony i LPR - czytamy w "Pulsie Biznesu". (PAP)

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)