Amerykańskie władze wojskowe twierdzą, że nic nie wskazuje, by samolot był przez kogokolwiek ostrzelany. Świadkowie twierdzą, że KC-130 rozbił się o górę w czasie podchodzenia do lądowania, a następnie stanął w płomieniach.
Pentagon opublikował listę nazwisk żołnierzy, którzy znajdowali się w samolocie.
Do katastrofy doszło w rejonie miasta Quetta na zachodzie kraju, koło granicy z Afganistanem. Jak podała amerykańska sieć telewizyjna CNN, która powołuje się na przedstawicieli Pentagonu, maszyna rozbiła się podczas podchodzenia do lądowania.
Samolot tego typu zabiera na pokład 8 członków załogi i kilku pasażerów. Maszyna ta jest wersją wojskowego samolotu transportowego C-130, służącą do tankowania innych samolotów w powietrzu. Wykorzystywany jest także do przewozu pasażerów.
Na razie nie wiadomo nic na temat losów załogi. Okoliczności katastrofy - jak poinformował rzecznik Białego Domu Ali Fleischer - bada Departament Obrony.
(and, jas,mon)
