Oficjalnie, władze pakistańskie nie podają lokalizacji wojsk amerykańskich. Jednak wiadomo, że bazy te znajdują się w rejonie Dżakobabadu, a także Pasni i Dalbandiny. Teraz okazuje się, że Amerykanie wykorzystują także bazy w Piszinie i Daberze.
Według pakistańskich wojskowych, baza w Dżakobabadzie wykorzystywana jest przez Amerykanów do ataków z powietrza, a baza w Dalbandinie służy wojskom lądowym.
Z okrętów operujących na Morzu Arabskim do bazy w Pasni zostały przerzucone helikoptery szturmowe "Apacz", a z pozostałych baz korzystają samoloty AC-130, które atakują w Afganistanie cele naziemne.
Wśród 2200 żołnierzy amerykańskich i brytyjskich, którzy są teraz w Pakistanie, 1600 to komandosi. W bazie w Dalbandinie jest 800 żołnierzy, w tym 250 brytyjskich. Do bazy Piszin, która leży najbliżej miasta Kandahar - siedziby talibów - przerzucono 200 żołnierzy amerykańskich. (and)
