Armia Zjednoczonego Frontu wkroczyła do Kabulu 13 listopada. Moskwa uważa to wydarzenie za ważny sukces antytalibańskiej opozycji i wita je z zadowoleniem - oświadczyło we wtorek rosyjskie MSZ.
Poddanie Kabulu świadczy o tym, jak poważne straty ponieśli talibowie w wyniku operacji antyterrorystycznej i postępu Zjednoczonego Frontu - napisano w oświadczeniu.
Zjednoczony Front to formalna nazwa opozycji afgańskiej, nazywanej też Sojuszem Północnym. Moskwa od dawna należała do najsilniejszych zwolenników Sojuszu, a po wrześniowych atakach na USA publicznie wspierała go pomocą wojskową. (and)