Paczkowski: Wielgus się migał
Nie ulega wątpliwości, fakt tajnej i świadomej współpracy arcybiskupa Stanisława Wielgusa z wywiadem PRL – powiedział profesor Andrzej Paczkowski. Zaznaczył jednak, że z dokumentów wynika, iż miał on duże opory przed wykonywaniem powierzanych mu zadań.
05.01.2007 09:10
Andrzej Paczkowski, członek komisji powołanej przez Rzecznika Praw Obywatelskich do zbadania dokumentów dotyczących arcybiskupa, powiedział, że okazało się, iż żadnego z zadań Stanisław Wielgus nie zrealizował. Migał się po prostu - dodał historyk, który był gościem programu Trzeciego Polskiego Radia.
Senator Krzysztof Piesiewicz podkreślił zaś na antenie Trójki, że kluczową sprawą jest moment opublikowania informacji na temat współpracy arcybiskupa Wielgusa. Jego zdaniem należy wyjaśnić, czemu tych informacji nie ujawniono wcześniej. Ja bym chciał wiedzieć, kto kluczy, kto gra, kto nie dopełnił obowiązków - powiedział senator.
Krzysztof Piesiewicz dodał, że jest wstrząsające, żeby człowiek o takiej wiedzy jak arcybiskup Wielgus mógł - jak się wyraził - "pchać się" na stanowisko metropolity warszawskiego, mając tak obciążoną kartotekę. Tym bardziej - dodał senator - że już w sierpniu do arcybiskupa powinny dojść sygnały, że ktoś coś wie na ten temat.