PolskaPacjenci masowo szturmują apteki

Pacjenci masowo szturmują apteki

"Rzeczpospolita" informuje, że pacjenci w obawie, iż po Nowym Roku nie zrealizują recept, szturmują apteki i wykupują leki. Po 1 stycznia wchodzi w życie nowa ustawa refundacyjna i chorzy niepokoją się, że z powodu zamieszania związanego z nowymi przepisami, będą mieli kłopoty z refundacją leków, które stosują.

Pacjenci masowo szturmują apteki
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Grygiel

Wiele aptek nie podpisało jeszcze umów z Narodowym Funduszem Zdrowia na sprzedaż leków refundowanych w przyszłym roku. Bez tego apteka nie może sprzedawać leków z dopłatą NFZ. Co więcej: w wielu regionach aptekarze takich umów podpisać nie chcą, bo uważają, że są zbyt restrykcyjne.

Nawet mała apteka może dostać karę sięgającą nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych, między innymi za zrealizowanie nieczytelnie wypisanej recepty - czytamy w "Rzeczpospolitej". - Reguły są zbyt arbitralne. Wszyscy wiemy, jak piszą lekarze. Ja odczytam receptę, a urzędnik z NFZ nie, i nałoży na mnie karę. I co? - denerwuje się z rozmowie z gazetą jeden z farmaceutów.

Co prawda Naczelna Rada Aptekarska wycofała się z apelu o niepodpisywanie umów z NFZ, ale - jak czytamy w "Rzeczpospolitej" - dokumentów nadal nie podpisały na przykład apteki w województwie kujawsko-pomorskim. Farmaceuci planują tu protest. Już wiadomo, że w tym województwie termin podpisywania umów przesunięto o dwa tygodnie.

Na Mazowszu samorząd aptekarski poprosił, by właściciele aptek wstrzymali się z podpisywaniem umów do 27 grudnia. Wtedy planowane jest spotkanie z przedstawicielami NFZ.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (67)