Oszust okradał domy dziecka
Szczecińscy policjanci zatrzymali 48-letniego
Sławomira W., któremu zarzucają oszukanie ośmiu domów dziecka z
terenu całej Polski, m.in. z Chełma, Wałbrzycha, Brzegu i
Starogardu Gdańskiego.
05.08.2005 | aktual.: 05.08.2005 13:36
Bezrobotny mężczyzna, wcześniej karany i poszukiwany listem gończym za to, że nie powrócił z przepustki do zakładu karnego, dzwonił do placówek podając się za przedstawiciela firmy lub instytucji chcącej pomóc i przekazać dary z zagranicy. Miał to być sprzęt RTV, odzież lub obuwie.
Konieczne było jednak opłacenie cła za te dary. Przedstawiciele domów dziecka przyjeżdżali do Szczecina. Tutaj oszust umawiał się z nimi przed Urzędem Miejskim. Następnie wchodzili do Urzędu Miejskiego lub jechali pod Urząd Celny. Brał od nich od 500 do 1000 zł, mówiąc, że za chwilę wróci, bo musi tylko coś załatwić i ulatniał się - poinformował kom. Artur Marciniak z Komendy Miejskiej Policji.
Policjanci uzyskali informację, że W. będzie chciał oszukać kolejny dom dziecka. Pojechali pod magistrat i tam zatrzymali mężczyznę.
Od kwietnia do komisariatów w Szczecinie wpłynęło 14 zgłoszeń oszustw od domów dziecka i placówek opiekuńczych z terenu całej Polski. Policja sprawdza czy Sławomir W. jest ich sprawcą. Za oszustwa grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
