Ostre walki na północy Macedonii
Na północy Macedonii trwały całą niedzielę ostre walki między macedońskimi siłami bezpieczeństwa a albańskimi separatystami z Armii Wyzwolenia Narodowego.
Rządową piechotę wspierają czołgi, artyleria i śmigłowce szturmowe Mi-24. Albańscy rebelianci ostrzeliwali macedońskie wojsko i policję z prawosławnego klasztoru w Matejcze.
Belgradzka telewizja BK poinformowała, że albańscy buntownicy przetrzymują 3 zakładników. Prawdopodobnie są to zagraniczni dziennikarze. W rejonie walk jest też około 3 tys. cywilów, co uniemożliwia siłom macedońskim bardziej zdecydowane działania.
Po południu prezydent Macedonii Borys Trajkovski wznowił rozmowy z przywódcami największych partii politycznych na temat szybkiego zakończenia kryzysu i dialogu z mniejszością albańską.
Jeden z liderów Albańskiej Partii Demokratycznej uważa, że rozmowy będą bezowocne bez zaproszenia do nich przedstawicieli albańskiej Armii Wyzwolenia Narodowego. (reb)