Ostre spadki na Wall Street
Debata nad spadającymi zyskami firm oraz prawdziwa katastrofa spółki energetycznej Enron Corp. wywołały w środę ostre spadki na Wall Street. Indeks Dow Jones obniżył się o 160,74 punktów, czyli 1,63%, do stanu 9.711,86 punktów, co oznacza największy spadek w okresie miesiąca. Technologiczny Nasdaq stracił jeszcze więcej - 48 punktów, lub 2,48%, zamykając się na poziomie 1.887,97 punktów.
Koncern Enron potaniał w środę aż o 85% po wycofaniu się rywala Dynegy Inc. z oferty przejęcia za 9 mld dolarów pogrążonego w kłopotach finansowych znanego dostawcy energii elektrycznej.
Agencje ratingowe zredukowały papiery Enronu do poziomu giełdowych "śmieci", co oznacza, że potężna niegdyś firma znalazła się na krawędzi bankructwa.
Sytuacja Enronu odcisnęła swoje piętno na innych spółkach energetycznych oraz wielkich firmach finansowych, jak Citigroup Inc. i JP Morgan Chaase & Co. Inc., które poniosły straty w wysokości co najmniej 400 mln dolarów pożyczając niefortunnej grupie energetycznej.
Spadki były tak rozległe, że w środę na Wall Street rosły jedynie walory mające oparcie w złocie.(miz)