Ostatni dzień szkoły
Ostatni dzień szkoły - ponad 6 mln uczniów zaczyna dziś wakacje. Ok. 2,5 mln z nich wyjedzie, reszta
spędzi lato w mieście.
W piątek lekcji już nie będzie, uczniowie do szkoły pójdą tylko na godzinę lub dwie, by odebrać świadectwa. Większość z nich nie musi się obawiać, bo bez kłopotu dostaną promocję do następnej klasy. Ok. 5% uczniów promocji nie dostanie. Jeśli na ich świadectwie jest tylko jedna ocena niedostateczna (a w szczególnych przypadkach, gdy rada pedagogiczna wyrazi na to zgodę - dwie) będą mogli w sierpniu przystąpić do egzaminu poprawkowego i jeśli go zaliczą, to przejdą do następnej klasy.
W młodszych klasach zorganizowane zostaną akademie na koniec roku. Razem z kolegami będziemy śpiewać "Lato, lato, lato czeka". Przyjdą rodzice, przyniesiemy kwiaty dla pani - powiedziała Kasia, pierwszoklasistka z Warszawy. W starszych klasach dzieci spotkają się tylko z wychowawcami i odbiorą świadectwa. Nawet kwiatów nie kupuję, bo nie będę sobie robił wstydu - powiedział Daniel, gimnazjalista z Płocka.
Ministerstwo edukacji szacuje, że w tym roku na obozy, kolonie i wczasy z rodzicami wyjedzie ok. 2,5 mln dzieci. Koszt dwutygodniowych kolonii waha się od 700 zł do kilku tysięcy, w zależności od miejsca wyjazdu i atrakcji zapewnianych przez organizatora. Jak co roku, policja będzie prowadziła kontrolę stanu technicznego autobusów, którymi podróżują koloniści, będzie także sprawdzała, czy kierowcy są trzeźwi. Rodzice, którzy będą chcieli, by skontrolować autobus przed drogą, powinni skontaktować się z najbliższą komendą policji.
Dzieci, które zostaną w domach, nie muszą się nudzić. Większość urzędów gmin w dużych miastach organizuje akcje "Lato w mieście" - informacji o atrakcjach dla dzieci trzeba szukać na internetowych stronach gmin i w domach kultury.
