Ośmiu zabitych w Faludży
Pomimo rozejmu ośmiu irackich
rebeliantów zostało zabitych w Faludży przez
amerykańskich żołnierzy piechoty morskiej, którzy zniszczyli też
trzy pojazdy w tym sunnickim bastionie w Iraku - powiedział
dziennikarzom amerykański oficer.
Zabito ośmiu rebeliantów i zniszczono trzy pojazdy - poinformował podpułkownik Brennan Byrne. Do starcia doszło w południowo-zachodniej części Faludży. Żołnierze ostrzelali z moździerza rebeliantów uzbrojonych w granatniki przeciwpancerne.
Byrne określił starcie jako niewielkie, dając do zrozumienia, że nie podważa ono porozumienia, mającego na celu zawieszenie broni, które ogłosiła w poniedziałek koalicja pod przywództwem Stanów Zjednoczonych. Byrne podkreślił, że most na Eufracie w zachodniej części miasta będzie otwarty w środę, co umożliwi ludności dostęp do głównego szpitala miejskiego.
Porozumienie ogłoszone w poniedziałek przez koalicję po trzech spotkaniach z przedstawicielami Faludży przewiduje zawieszenie broni, amnestię dla tych, którzy złożą broń, oraz dostęp do szpitali i pochowanie zmarłych.