Opactwo cystersów
Dramatyczna historia klasztoru, opat się zabił - zdjęcia
Remont pochłonął 40 mln zł - ale jest pięknie
Dobiegł końca remont Opactwa Cysterskiego w Krzeszowie. Remont i modernizacja odbywały się w kilku etapach i wydano na nie ponad 40 milionów złotych. Fundusze pochodziły ze środków unijnych oraz z ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego.
Opactwo zostało udostępnione wiernym i turystom na 100 dni przed rozpoczęciem EURO. Obiekt znalazł się również na filmie promującym Dolny Śląsk i będzie pokazywany w telewizjach 46 krajów europejskich.
W skład kompleksu opactwa wchodzi kilka obiektów. Są to kościół klasztorny pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny Łaskawej, sam klasztor, ogród, kościół bractwa św. Józefa, dom gościnny opata oraz budynki pomocnicze.
Obecnie Cystersów w Krzeszowie nie ma, a parafią i kościołem opiekują się księża diecezjalni.
Historia tego miejsca jest długa i ciekawa, nie brakowało także dramatów - jeden z opatów popełnił samobójstwo, a inny został zamordowany.
(PAP/www.szlakcysterski.eu/Wikipedia/wp.pl/meg)