Oleksy: dziwna poprawka Senatu
Szef sejmowej Komisji Europejskiej Józef
Oleksy (SLD) jako "dziwną" określił poprawkę Senatu do
"euroordynacji" przewidującą, że o mandat eurodeputowanego będą
mogły ubiegać się osoby, które mają co najmniej 30 lat. Profesor
Stanisław Gebethner uważa, że jest ona "niewłaściwa" i
"nierozsądna".
16.01.2004 | aktual.: 16.01.2004 17:49
"Dziwię się, że ta poprawka została przyjęta. Skoro do parlamentu narodowego mogą kandydować młodsi, więc nie rozumiem, dlaczego nie mogą do Parlamentu Europejskiego"- powiedział Oleksy.
Według prof. Gebethnera, nie można mówić o zgodności z konstytucją wprowadzonej przez Senat poprawki zmieniającej granicę wieku - do 30 lat, od którego można ubiegać się o mandat eurodeputowanego, gdyż nie reguluje ona kwestii prawa wyborczego do PE.
Jego zdaniem, jest to jednak poprawka nierozsądna._ "Przede wszystkim dlatego, że nie ma powodu, żeby podnosić ten wiek do wieku naszych senatorów. W końcu Europa składa się z także ze znaczącej liczby ludzi młodych"_ - powiedział. Zaznaczył, że nie widzi żadnej podstawy do wprowadzenia takiego zapisu i jest to w jego opinii niewłaściwe.
Dodał, że w europejskich ordynacjach wyborczych do PE tak wysoka granica wieku nie występuje.