Olejniczak: oto moje hasło
"Energia dla Warszawy" - to hasło wyborcze szefa klubu Lewicy Wojciecha Olejniczaka, który jest liderem warszawskiej listy SLD-UP w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Olejniczak zaprezentował również billboard wyborczy.
- W Polsce mamy bardzo dużo pozytywnej energii, która jest marnowana w sporach między PiS a PO. Tracimy czas i szanse związane z członkostwem naszego kraju w UE - tak Wojciech Olejniczak uzasadniał wybór hasła "Energia dla Warszawy". Jak podkreślił, chce "wykorzystać pozytywną energię dla Warszawy, dla mieszkańców Polski i w pracy na rzecz Polaków".
Zapowiedział, że oprócz haseł czy billboardów, koalicja SLD-UP będzie stawiała na bezpośrednie kontakty z wyborcami. - Będziemy spotykać się na ulicach, w miejscach publicznych, gdzie będziemy dyskutować, rozmawiać - o instytucjach Unii, o roli państw członkowskich w UE - dodał.
Jego zdaniem, UE powinna kojarzyć się nie tylko z instytucjami, z dyskusją o sprawach technicznych, ale z konkretnymi sprawami, które Wspólnota rozwiązuje dla zwykłych obywateli.
- Energia to także ochrona środowiska. Najważniejsze tematy w następnej kadencji PE będą związane z ociepleniem klimatu, a tu w grę wchodzą ogromne pieniądze i być albo nie być wielu przedsiębiorstw - podkreślił szef klubu Lewicy.
Dopytywany ile będzie kosztowała kampania koalicji SLD-UP, Olejniczak zapewnił, że partia zamknie się w przewidzianych limitach.
Rzecznik Sojuszu Tomasz Kalita dodał, że cztery mln złotych będzie przypadało na wszystkich liderów 13 list koalicji do PE. - Dodatkowo chcemy, aby każdy z kandydatów z dalszych miejsc otrzymał od partii 10 tys. złotych na kampanię - zaznaczył.