Okup za egipskich zakładników
Egipska firma telekomunikacyjna Orascom
zaproponowała wypłacenie okupu za zwolnienie przez porywaczy
uprowadzonych w połowie tygodnia w Iraku swych pracowników -
ujawnił w niedzielę kairski dziennik "Al-Ahram".
Niezidentyfikowani osobnicy porwali z siedziby irackiej filii Orascom - firmy Iraqna w Bagdadzie sześciu egipskich inżynierów i ich czterech irackich kolegów. Pracowali oni przy rozbudowie sieci telefonii komórkowej w Bagdadzie i na zachodzie Iraku.
"Al-Ahram" nie ujawnia sumy proponowanego rzekomo przez pracodawcę okupu - cytuje jednak anonimowe "koła w Bagdadzie", który optymistycznie oceniły możliwość uwolnienia Egipcjan. Zdaniem dziennika, w negocjacjach na temat losu porwanych biorą udział szefowie plemion i znanych rodzin irackich.
Zarząd Orascom w Kairze nie skomentował informacji gazety.
Od obalenia Saddama Husajna w Iraku uprowadzono ponad 100 osób, 27 z nich zamordowano. Niepotwierdzone informacje o wypłacie okupu w zamian za zwolnienie cudzoziemców pojawiały się w mediach m.in. z okazji zwolnienia dwu porwanych w Iraku biznesmenów, obywateli Libanu.