Oficjalnie za strajkiem
Szykuje się strajk (PAP)
Prawie 82% kolejarzy z województwa śląskiego opowiedziało się w referendum za strajkiem generalnym w PKP. Przeciw było niespełna 18,5% głosujących.
W sumie, na pytanie: "Czy popierasz strajk generalny w obronie miejsc pracy?" na TAK odpowiedziało 14 534 kolejarzy. Na NIE 3281 biorących udział w referendum.
Organizatorem referendum po nieudanych negocjacjach kolejarskiej "S" z wiceministrem infrastruktury Mieczysławem Muszyńskim oraz prezesem PKP Maciejem Męclewskim był komitet strajkowy kolejarskiej "S" ze Śląska.
Związkowcy domagają się m. in. większego dofinansowania przewozów regionalnych, zwiększenia inwestycji w kolejową infrastrukturę oraz zwrotu pełnych kwot za ustawowe ulgi przejazdowe dla przewoźników kolejowych.
Najważniejszym postulatem jest zwiększenie dopłat do regionalnych przewozów pasażerskich PKP do wysokości 800 mln zł - jak wcześniej zakładano - a nie 300 mln zł, jak zapisano w budżecie na przyszły rok. Kolejarze chcą też zwiększenia dotacji na inwestycje w infrastrukturę kolejową - do 570, a nie 180 mln zł, jak przewiduje budżet. Wyliczyli, że przewoźnikom kolejowym należy się 440 mln zł, a nie 170 mln zł zwrotu kosztów ustawowych ulg przejazdowych.
Protest jest częścią akcji zarządu regionu śląsko-dąbrowskiej "S". 5 grudnia władze regionu podjęły decyzję o wprowadzeniu pogotowia strajkowego w regionie.