Odwołają prezydenta Łodzi?
Około 10 tysięcy podpisów w ciągu trzech dni zebrał łódzki Sojusz Lewicy Demokratycznej pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania prezydenta Łodzi Jerzego Kropiwnickiego.
08.09.2009 | aktual.: 09.09.2009 11:07
W akcję codziennie jest zaangażowanych około 20 osób. W poniedziałek podpisy zbierano w siedzibie SLD przy ul. Piotrkowskiej, w pasażu Schillera i pod stadionem Widzewa przed wieczornym meczem. Największe zainteresowanie było w weekend na rynkach, gdzie - m.in. na Dąbrowie i Retkini - zabrakło list.
Wbrew zapowiedziom, nie ruszyła w poniedziałek "referendalna" strona internetowa (www.referendumkoniec.pl) - komitet zbierający podpisy postanowił ją bowiem dodatkowo zabezpieczyć, ponieważ obawiał się prób zablokowania jej przez zwolenników prezydenta.
- Strona będzie umieszczona na dwóch serwerach, by uniemożliwić jej zablokowanie, bo słyszeliśmy, że są takie plany. Aby tego uniknąć, musieliśmy wprowadzić dodatkowe zabezpieczenia, dlatego serwis ma zacząć funkcjonować od wtorku (dziś - przyp. red.) - mówi Dariusz Joński, pełnomocnik komitetu zbierającego podpisy oraz przewodniczący klubu radnych Lewica.
Polecamy w wydaniu internetowym www.polskatimes/Łódź: 10 tys. łodzian chce referendum w sprawie odwołania prezydenta Kropiwnickiego