Odnaleziono skradziony "Krzyk" Muncha

Odnaleziono słynne obrazy Edwarda Muncha "Krzyk" i "Madonna", skradzione w 2004 roku - podała policja w stolicy Norwegii, Oslo.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Policja poinformowała, że oba obrazy są w lepszym stanie, niż przypuszczała wcześniej prasa. Pojawiły się bowiem obawy, że mogły one zostać nawet spalone ze względu na niemożność ich sprzedania przez złodziei.

Obrazy odnaleziono podczas akcji policyjnej - poinformował Yver Stensrud z sekcji ds. walki z przestępczością zorganizowaną. Zapewnił też, że nie zapłacono za obrazy żadnego okupu, i że nie było nowych aresztowań w związku z głośną kradzieżą.

Obrazy zostały skradzione z Muzeum Muncha w Oslo 22 sierpnia 2004 roku, w biały dzień, przez zamaskowanych i uzbrojonych złodziei na oczach tłumu zwiedzających. Za odnalezienie dzieł władze miejskie, będące właścicielem muzeum, oferowały dwa miliony koron (ok. 250 tys. euro) nagrody.

"Krzyk" z 1893 roku i "Madonna" (1895-1902) należą do cyklu "Fryz życia", który miał być "poematem życia, miłości i śmierci". "Krzyk" - wzorcowy przykład poetyki ekspresjonizmu - zdaniem wielu krytyków sztuki jest największym dziełem Muncha. Przedstawia, według popularnej interpretacji, współczesnego człowieka przeszytego bólem egzystencji.

"Namalowałem chmury jak prawdziwą krew. Kolory krzyczały" - tak o doznaniu związanym z powstaniem tego obrazu, który ma kilka wersji, pisał w swoim dzienniku Munch. Obrazowi temu nadawano też tytuł "Płacz". Skradziony i odnaleziony to wersja jasnopomarańczowa. Hipotetyczna wartość obrazu - według różnych szacunków - to suma rzędu 100 mln dolarów.

"Madonna", otoczona czerwonym nimbem - czerwień to symbol namiętności - swego czasu wzbudziła wiele kontrowersji. W niektórych wersjach tego obrazu artysta umieścił na obrzeżach embriony i plemniki, a nadał mu tytuł "Madonna", ponieważ do miłości - także cielesnej - miał stosunek religijny.

Munch, jeden z czołowych nowatorów w sztuce przełomu XIX i XX wieku, zasłynął jako twórca dzieł najpełniej wyrażających lęki i obsesje ludzi przełomu wieków. Jego twórczość zainspirowała niemieckich ekspresjonistów. Zmarł na początku 1944 roku w Ekely, po przekazaniu swych licznych dzieł (przeszło 1000 obrazów olejnych, 15 tysięcy rycin, 4400 rysunków i akwarel oraz kilku rzeźb) miastu Oslo, co pozwoliło na otwarcie tam w 1963 roku Muzeum Muncha.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Przerywana akcja CBŚP. Jest oświadczenie policji ws. reportażu
Przerywana akcja CBŚP. Jest oświadczenie policji ws. reportażu
Szczyt pokojowy w Egipcie. Media: trzech katarskich dyplomatów zginęło
Szczyt pokojowy w Egipcie. Media: trzech katarskich dyplomatów zginęło
Niemcy miały współpracować z armią Putina. "Było zalecenie polityczne"
Niemcy miały współpracować z armią Putina. "Było zalecenie polityczne"
Walki i ofiary na granicy Pakistanu z Afganistanem. Padają oskarżenia
Walki i ofiary na granicy Pakistanu z Afganistanem. Padają oskarżenia
Pół miliona Izraelczyków dziękuje Trumpowi. "To koniec koszmaru"
Pół miliona Izraelczyków dziękuje Trumpowi. "To koniec koszmaru"
Czechy: Przyszły minister miał publikować rasistowskie wpisy
Czechy: Przyszły minister miał publikować rasistowskie wpisy
Małgorzata Manowska po raz trzeci odrzuca wniosek ws. Trybunału Stanu
Małgorzata Manowska po raz trzeci odrzuca wniosek ws. Trybunału Stanu
Shutdown w USA trwa. Trump obiecuje jednej grupie pensje
Shutdown w USA trwa. Trump obiecuje jednej grupie pensje
Polska wołowina na Malediwach? Nowy kierunek eksportu
Polska wołowina na Malediwach? Nowy kierunek eksportu
Intensywne ulewy na Florydzie. Auta pod wodą
Intensywne ulewy na Florydzie. Auta pod wodą
Dziennikarz poszedł do parku dzień po otwarciu. Pokazał jak wygląda
Dziennikarz poszedł do parku dzień po otwarciu. Pokazał jak wygląda
Zięć Trumpa w Strefie Gazy. Pojawił się też na demonstracji w Tel Awiwie
Zięć Trumpa w Strefie Gazy. Pojawił się też na demonstracji w Tel Awiwie