Obniżamy - czy podnosimy
Wczoraj wieczorem prezydent Lech Kaczyński podpisał ustawę, dzięki której składka rentowa od lipca spadnie o 3 punkty procentowe, a od stycznia - o kolejne 4 punkty.
Tym samym wzrosną pensje netto. Jednak jednocześnie premier Jarosław Kaczyński zapowiada wprowadzenie specpodatku od najbogatszych, który miałby pozwolić na sfinansowanie podwyżek dla pielęgniarek. Szef rządu mówił o tym kilkukrotnie, jednak nie zdradzając żadnych szczegółów. Milczy również wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska.
Mam problem z komentowaniem tego typu zapowiedzi premiera - mówi główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu Janusz Jankowiak, poranny gość Radia PiN 102FM.
Eksperci zwracają zaś uwagę, że jedynym sposobem na szybkie zgromadzenie środków na podwyżki dla służby zdrowia jest podniesienie składki na NFZ. Po raz kolejny przypominają też o konieczności wprowadzenia współpłacenia za niektóre zabiegi.