PolskaOblała męża spirytusem i podpaliła
Oblała męża spirytusem i podpaliła
Kilka dni temu w jednym ze szpitali w Siemianowicach Śląskich zmarł mężczyzna, którego żona oblała spirytusem i podpaliła - informuje "Gazeta Krakowska". Do zdarzenia doszło w kwietniu, w jednej z podsądeckich miejscowości.
10.07.2009 | aktual.: 10.07.2009 11:27
Kobieta przyznała się do tego. Według biegłych psychiatrów jest chora psychicznie i niepoczytalna. Z ich opinii wynika, że obecnie nie zagraża ani sobie ani innym. Z aresztu wyszła za kaucją w wysokości czterech tysięcy złotych. Wielu bliskich zmarłego bardzo niepokoi fakt, że kobieta jest na wolności.
- Ona go po prostu zabiła, z premedytacją, a my ją spotykamy na ulicy - mówi ze łzami w oczach jeden z nich.