Z badań Bulkeley, które przeprowadziła na 56 pacjentach wynika, że pośród tych, którzy uważają się za Republikanów, połowa miewa koszmary senne. Pośród Demokratów jedynie 18% miewa złe sny.
Sądzę, że ludzie o poglądach prawicowych są bardziej wyczuleni na niebezpieczeństwa i szukają dróg, by bronić się przed tymi zagrożeniami - powiedziała Bulkeley. Jej zdaniem, ludzie skłaniający się ku lewicy wykazują z kolei skłonności utopijne. (and)