Nowy Orlean pod wodą
(PAP)
Mer Nowego Orleanu ostrzega przed nową falą powodziową.
"W ciągu najbliższych 12-15 godzin poziom wody w zalanych dzielnicach może jeszcze podnieść się o dwa, trzy metry" - mówi Ray Nagin.
Również gubernator stanu Luizjana przyznała, że sytuacja w mieście jest "trudna" i że mimo wysiłków wojska nie udało się naprawić wałów.
Nowy Orlean od północy i wschodu sąsiaduje z dwoma jeziorami a od południa - z rzeką Missisipi. Huragan Katrina w poniedziałek spowodował gwałtowną falę powodziową i wyrwę o długości 60 metrów w chroniących miasto wałach.
Od tego czasu w Nowym Orleanie nie ma prądu, wody pitnej, kończą się zapasy żywności, 80% miasta jest pod wodą. Na zniszczonych terenach ulice i drogi zasypane są konarami zwalonych drzew i fragmentami zburzonych domów. Ruch hamują przewrócone słupy trakcji elektrycznej. Nie działają telefony stacjonarne i komórkowe.Grasują rabusie.
Jak dotąd liczby ofiar huraganu nie podano. Jednak według ratowników, w zalanych dzielnicach na wodzie unoszą się setki ludzkich ciał.