PolitykaNowe zarzuty dla Pawła Adamowicza

Nowe zarzuty dla Pawła Adamowicza

Prezydent Gdańska miał zataić w swoim oświadczeniu majątkowym za 2012 rok około 180 tys. zł.

Nowe zarzuty dla Pawła Adamowicza
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Jan Rusek
Natalia Durman

05.04.2018 | aktual.: 05.04.2018 07:44

Paweł Adamowicz usłyszał zarzuty w śledztwie wszczętym po zawiadomieniu CBA, które analizowało majątek samorządowca. O sprawie poinformowało rmf24.pl.

Prezydent Gdańska jest podejrzany o to, że składając w kwietniu 2013 roku oświadczenie majątkowe za poprzedni rok, zaniżył wartość swoich rachunków bankowych. W dokumencie napisał, że posiada "około 120 tysięcy złotych". Podczas kontroli prowadzonej przez CBA okazało się jednak, że na rachunkach ma prawie 270 tysięcy. Dodatkowo śledczy twierdzą, że nie wykazał w oświadczeniu jednostek uczestnictwa w jednym z funduszy inwestycyjnych. Ich wartość to prawie 30 tys. zł.

Kwoty zaniżone o 51-320 tys. zł

Proces Adamowicza rozpoczął się pod koniec września ub. roku przed Sądem Rejonowym w Gdańsku. Polityk jest oskarżony o podanie nieprawdziwych danych w oświadczeniach majątkowych w latach 2010-2012. Według prokuratury nie umieścił w oświadczeniach dwóch z siedmiu posiadanych mieszkań. Nie zgadzają się też dane dotyczące zgromadzonych oszczędności - wszystkie były zaniżone o kwotę od 51 tys. zł do 320 tys. zł.

Prezydent przyznał przed sądem, że nie umieszczał w oświadczeniach wszystkich informacji o swoim majątku. Po postawieniu w 2015 r. zarzutów przez prokuraturę zawiesił swoje członkostwo w PO.

Zamieszanie wokół wyborów

W lutym Adamowicz poinformował jednak, że będzie ponownie ubiegał się o wybór na prezydenta miasta. Decyzja zaskoczyła lokalnych działaczy partii Platformy Obywatelskiej. Szef partii Grzegorz Schetyna oznajmił, że "nie widzi szansy" na poparcie Adamowicza - stwierdził, że jego kandydatura wynika z "suwerennej decyzji". Wcześniej w kontekście walki o prezydenturę w Gdańsku z ramienia PO mówiło się o dwóch osobach: Agnieszce Pomasce i Jarosławie Wałęsie.

Również były prezydent Lech Wałęsa oświadczył, że nie poprze Adamowicza w nadchodzących wyborach. Jak argumentował, nie powinno się rządzić dłużej niż przez dwie kadencje. Adamowicz rządzi Gdańskiem od 1998 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (373)