Nowa wicepremier chce zmiękczyć plan Hausnera
"Zmiękczenia" planu Hausnera chce wicepremier i minister bez teki w rządzie Marka Belki, Izabela Jaruga-Nowacka. Jej zdaniem to nie najubożsi powinni płacić koszty wprowadzenia dyscypliny finansów publicznych.
Gość "Sygnałów Dnia" w Polskim Radiu poinformowała, że będzie kierować Komitetem Społecznym Rady Ministrów i koordynować w kwestiach społecznych pracę resortów zdrowia i edukacji. Celem wicepremier ma być, by wzrost gospodarczy przekładał się na poprawę nastojów społecznych.
Jaruga-Nowacka powiedziała, że premier Belka odrzucił postulat Unii Pracy, by najlepiej zarabiających obciążyć podatkiem w wysokości 50%. Wicepremier zapowiedziała natomiast, że będzie starała się o objęcie zerową stawką podatkową pracowników sezonowych i pracowników szarej strefy w rodzaju opiekunek do dzieci, by ludzi ci mogli zostać objęci ubezpieczeniem społecznym.
Szefowa Unii Pracy uznała też, że zaistniała "wyraźna wizja realizacji" drugiego postulatu jej ugrupowania - wycofania polskich wojsk z Iraku. Liczba polskich żołnierzy zostanie tam ograniczona, a rząd zastanowi się nad tym co Polska może zrobić, by kontrolę nad Irakiem objęły wojska pokojowe ONZ.
Jaruga-Nowacka zapowiedziała, że zaprzysiężony w niedzielę rząd będzie starał się uzyskać brakujące mu około 30 głosów, potrzebne do uzyskania wotum w Sejmie. Według niej, rząd Belki jest Polsce potrzebny, ponieważ stwarza nadzieje na rozwój kraju, a głosy opozycji domagającej się wcześniejszych wyborów nazwała zabieganiem o dobro partyjne, a nie wspólne.