Nikt nie chce SLD
PiS nie chce koalicji z SLD, PO także nie, chociaż dla obu nielewicowych partii współpraca z partią lewicową mogłaby okazać się bardzo pomocna, jeśli chodzi o posiadanie większości w sejmie. Na domiar złego rządzona wspólnie przez PiS i SLD Telewizja Polska, według polityków tej ostatniej partii, za mało ich pokazuje - pisze "Rzeczpospolita". Czy ogólna niechęć to początek końca polskiej lewicy?
11.03.2010 | aktual.: 11.03.2010 10:11
Koalicji z SLD nie chce PiS...
Według Pawła Kowala z PiS, nawet nie może być mowy o koalicji tej partii z SLD. - Dzieli nas ocena historii, sprawy ideowe, polityka zagraniczna, a nawet dotyczące solidarności społecznej. SLD jest dziś niemrawy ideowo i nie ma propozycji dla Polski. To klasyczna partia władzy, która traci wpływ i poparcie - mówi Kowal "Rzeczpospolitej".
Europoseł dodaje, że dla współczesnej lewicy ważny jest element "dziedziczenia” poglądów politycznych po PRL. - To są zdolni i sprytni ludzie, którzy na sztandarach mają wypisaną konfrontację z Kościołem, aborcję. Lewica nabiera skłonności do radykalizmu i wykorzystuje do tego pozornie niewinne debaty jak o parytetach czy przemocy w rodzinie. To nie jest nasza bajka - stwierdza Paweł Kowal.
... ani PO...
Z równą niechęcią wobec koalicji z lewicą można spotkać się w Platformie. Według Jarosława Gowina ewentualna koalicja PO z SLD to czarny scenariusz. - Przystałbym na to tylko w przypadku, gdyby inaczej nie dało się utworzyć rządu większościowego. Ale to ostateczność. Trudno mi sobie wyobrazić współpracę z zanurzonym po uszy w PRL-owskich sentymentach i piewcą gen. Jaruzelskiego Grzegorzem Napieralskim - mówi Gowin.
Poseł dodaje, że dzień, w którym powstałaby koalicja PO+SLD, byłby najgorszym w jego karierze politycznej.
... nie chcą ich nawet w TVP Info
Chociaż ludzie lewicy współrządzą TVP, posłowie Sojuszu się skarżą, że za mało ich na wizji. - Jesteśmy za rzadko zapraszani do TVP Info - uważa Marek Wikiński, poseł lewicy.
Z tego powodu nad głową szefa TVP Info Jacka Snopkiewicza zaczęły się zbierać czarne chmury. - Mówi się, że lewica chce go wymienić - zaznacza w rozmowie z „Rz” jeden z pracowników TVP Info. Drugi potwierdza: - Słyszy się o tym już od kilku tygodni. Podobno lewica nie jest zadowolona, bo uważa, że jest jej tu za mało.
Narastające niezadowolenie lewicy, zdaniem pracowników TVP Info, nie pozostało bez wpływu na dobór gości. - Jest coraz więcej tych z lewicy - mówi jeden z pracowników. Inne zdanie ma poseł Wikiński. Nic się nie zmieniło, ciągle jesteśmy rzadko zapraszani - skarży się.
Jeszcze nie czas
Lech Wałęsa uważa, że jeszcze nie nadszedł czas, w którym polska prawica i lewica może się porozumieć między podziałami. Były prezydent, który gościł w "Salonie Politycznym Trójki", odniósł się w ten sposób do spekulacji o ewentualnej koalicji PiS - SLD. Zdaniem Lecha Wałęsy, taki sojusz nie byłby niczym nagannym.
Były prezydent zaznaczył, że w interesie naszego kraju jest jedność i takie relacje między ugrupowaniami politycznymi, w których różnice programowe nie umożliwiają współpracy.
Lech Wałęsa zwrócił jednak uwagę, że niektórym politykom, którzy obecnie chcą takiej koalicji może chodzić po prostu o własną karierę a nie o interes państwa.