Niezadowoleni z budżetu
Zarówno pracodawcy prywatni jak i związkowcy nie są zadowoleni (oczywiście z zupełnie innych powodów) z zaproponowanego przez rząd budżetu na przyszły rok.
15.10.2004 | aktual.: 15.10.2004 08:22
Zdaniem Jeremiego Mordasewicza z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych, który był gościem "Sygnałów Dnia", budżet zakładający większe wydatki niż przychody jest dobry w warunkach państwa bogatego, natomiast Polsce potrzebny jest - jak się wyraził - budżet przełomu, który zdynamizowałby gospodarkę. Zastrzegł jednak, że przy tym zapleczu politycznym projekt budżetu mógł być gorszy.
Natomiast, Ryszard Łepik z Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych podkreślił, że jest to zły budżet dla społeczeństwa, gdyż nie przełoży się na lepszy poziom życia obywateli. Jego zdaniem, obniży się realne wynagrodzenie zarówno pracowników w dużych grupach zawodowych jak i tych pracowników, którzy otrzymają wynagrodzenie minimalne. Zdaniem Ryszarda Łepika z OPZZ, spadnie konsumpcja, a to przełoży się na zastój w niektórych dziedzinach gospodarki.