Trwa ładowanie...
wypadek
14-08-2007 04:25

Niewinny, bo jest księdzem?

21-letni Remigiusz Janiak jest kaleką, bo
dwa lata temu przejechał po nim swoim fiatem punto proboszcz z
parafii z Wereszczyna (woj. lubelskie). Ksiądz nie zatrzymał się,
by pomóc rannemu. Sądził, że przejechał po kupie złomu.
Prokuratura mu uwierzyła i umorzono sprawę - opisuje "Super Express".

Niewinny, bo jest księdzem?Źródło: Jupiterimages
d2hgrd3
d2hgrd3

Siostra rannego zbulwersowana opieszałością policji sama poszukiwała sprawcy wypadku.

Okazało się, że samochód, którym potrącono Remigiusza należy do proboszcza Józefa K. z pobliskiej parafii. Ksiądz nie zgłosił na policję wypadku. Zeznał, że przed wypadkiem zobaczył "jakąś kupę złomu", że "nie mając możliwości wyhamowania wjechał na przeszkodę. Samochód podskoczył, usłyszał huk". Tłumaczył, że nie zatrzymał się, bo "pomyślał, że ktoś wyrzucił jakieś żelastwo".

W tłumaczenia księdza uwierzyła prokuratura. Uznali, że nie mogą go oskarżyć o nieudzielenie mu pomocy. Uniewinnili sprawcę dlatego, że jest księdzem - oburza się ojciec Remka. (PAP)

d2hgrd3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2hgrd3
Więcej tematów